"Młode Oskary" z wiztytą u Krzysztofa Zanussiego
W dniach 30.06 - 01.07.2014r. młodzież naszego liceum skupiona w Grupie Filmowej "Młode Oskary" wraz z absolwentkami Publicznego Gimnazjum Nr 2 im. Króla Zygmunta Starego w Kozienicach pod opieką pań: Beaty Smykiewicz-Różyckiej oraz Małgorzaty Stępień, gościła w domu P.P Zanussich w Laskach. Dzięki uprzejmości Gospodarzy, licealiści nieodpłatnie zamieszkiwali w klimatycznej, stylowo umeblowanej, pełnej książek oficynie, której ściany zdobiły obrazy żony reżysera, malarki, Elżbiety Zanussi. Poniedziałkowy wieczór goście spędzili na wysłuchaniu oxfordzkiej debaty radiowej zatytułowanej: "Kościół katolicki hamuje rozwój nowoczesnej Polski" (http://www.rdc.pl/audycja/debata-oksfordzka-2/),w której jednym z mówców, opowiadającym się przeciwko postawionej tezie, był Krzysztof Zanussi. Młodzeż, po wysłuchaniu audycji, żywo dyskutowała na temat stwierdzeń wygłasznych przez uczestników debaty.
Dalszą część wieczoru licealiści spędzili na oglądaniu filmu Krzysztofa Zanussiego pod tytułem "Dotknięcie ręki", kontynuując tym samym zapoczątkowane w marcu " Szkolne spotkania z filmem Krzysztofa Zanussiego". We wtorek, w pięknej, pełnej kwiatów i rozlicznych pamiątek oranżerii, miało miejsce spotkanie "Młodych Oskarów" z Panem Profesorem Krzysztofem Zanussim. Poprzedzone ono było ciepłym przywitaniem, jakie zgotowała gościom, żona reżysera, Pani Elżbieta Zanussi.
W dalszej części spotkania Pan Profesor, w formie wykładu, zdefiniował pojęcie kultury nie tylko w aspekcie szeroko ropzumianym, ale także odniósł się do jej przejawów w życiu codziennym. Język filmu, to kolejny temat, jaki podjął ten światowej sławy reżyser. Młodzi filmowcy usłyszeli także anegdoty z życia Gospodarza i jego przyjaciół, które mogą stanowić kanwę filmu. Po wykładzie młodzież zadawała twórcy "Struktury kryształu" pytania dotyczące zrealizowanych przez niego filmów, pytała o dalsze plany artystyczne. Po części oficjalnej, Pan Profesor oprowadził swych gości po najskrytszych zakamarkach domu, udostępniając między innymi swój gabinet pełen licznych nagród, statuetek oraz odznaczeń, którymi został on udekorowany. Ten niezwykle zasłużony dla filmu polskiego i światowego reżyser, chętnie udostępniał albumy rodzinne, Księgi Gości, wykazując się ogromną otwartością. Na koniec uwiecznił kozienicką grupę na zdjęciu oraz sam pozował do fotografii z listealistami i ich opiekunkami.